Nazywam się Adam Niezgódka. Mam dwanaście lat i już od pół roku jestem w Akademii Pana Kleksa. Pan Kleks przyjmuje do swojej Akademii tylko chłopców, których imiona zaczynają się na literę A. Sam Pan Kleks ma na imię Ambroży, więc w całej Akademii tylko Mateusz nie zaczyna się na A. Zresztą Mateusz nie jest uczniem - to uczony szpak. Akademia mieści się na ulicy Czekoladowej w ogromnym parku i otoczona jest numerem pełnym żelaznych furtek pozamykanych na srebrne kłódeczki. Furtki prowadzą do bajek. Nawet Mateusz nie wie, ile ich jest, i powiada, że "oże o, oże eście", co znaczy, że może sto, a może dwieście. Szybko! Chodź ze mną - przygoda już się zaczyna!
WYKONAWCY:
Czyta: Piotr Fronczewski.
UWAGI:
Dane z etykiety na dysku i pudełka. - Pełna wersja tekstu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nie ma Polaka, który nie znałby tego pięknego głosu. Znaku rozpoznawczego najwszechstronniejszego polskiego aktora. Niezapomniany Pan Kleks, zwariowany Pan Piotruś i tragiczny Edyp. Szpicbródka, Franek Kimono i jeden z najlepszych Hamletów w historii polskiego teatru. Aktor wyczynowiec, który zagrał w życiu kilkaset ról, w każdą wkładając całe swoje mistrzostwo. Ale przede wszystkim ciepły, skromny człowiek, patrzący na swoje dokonania z dystansem i przymrużeniem oka.
Piotr Fronczewski szczerze opowiada o swoim dzieciństwie na gruzach zburzonej Warszawy, niezwykłej relacji ze 103-letnią mamą, o rodzinie, przyjaciołach, miłości do motocykli, debiucie scenicznym w wieku 11 lat i doświadczeniu starości na scenie oraz poza nią. Ta rozmowa to pasjonująca wycieczka przez najciekawsze momenty historii polskiego kina i teatru ostatniego półwiecza, ale też spotkanie z człowiekiem, który dzieli się swoją mądrością życiową w sposób żartobliwy, nienachalny i budzący szczerą sympatię.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni